Pantera śnieżna, zwana także irbisem, zamieszkuje tereny Azji Środkowej i jest w ostatnim czasie bohaterem wielu akcji na rzecz zwierząt. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody i Jej Zasobów wpisała tego pięknego dzikiego kota na listę gatunków zagrożonych wyginięciem. Organizacje chroniące zagrożone gatunki apelują o pomoc w ochronie irbisów, które niedługo mogą zupełnie zniknąć z powierzchni ziemi.
Kim jest irbis?
Pantera śnieżna jest gatunkiem ściśle związanym z popularnym tygrysem. Oba gatunki rozdzieliły się ponad 2 miliony lat temu i od tego czasu oprócz tygrysów (które również znajdują się wśród zwierząt zagrożonych wyginięciem) po świecie stąpają również piękne irbisy. Te duże koty wciąż można spotkać w Azji Środkowej – w Himalajach i na Wyżynie Tybetańskiej. Irbisy mogą ważyć nawet do 75 kg, a długość ich tułowia z ogonem osiąga nawet 230 cm. Jasne futro pantery śnieżnej pokrywają charakterystyczne ciemne plamy. Irbisy żywią się głównie dzikimi owcami i koziorożcami.
Dlaczego irbis jest zagrożony wyginięciem?
Futro irbisów jest szczególnie cenne na czarnym rynku handlu zwierzęcymi futrami. Co więcej, kości i pazury panter śnieżnych uznawane są w medycynie chińskiej za afrodyzjaki. Działalność człowieka i wypieranie dzikich zwierząt z ich środowiska naturalnego naraża te wielkie koty na ciągłe zmiany otoczenia i głód. Ze względu na malejącą liczbę owiec i koziorożców, które wyrzucane są z pastwisk przez zwierzęta domowe, irbisy zmuszone są do polowania na inwentarz, co często przypłacają życiem.
Jak uratować irbisy?
Jak podaje organizacja WWF, działająca na rzecz zwierząt, aktualnie w 12 krajach Azji żyje nie więcej niż 4 000 irbisów. Organizacja WWF walczy o to, by ochronić dzikie koty przed wyginięciem. Aktualnie WWF zbiera fundusze na akcje społeczne mające na celu przygotowanie materiałów edukacyjnych i wydarzeń kulturalnych dotyczących irbisów w Bumbatkhairkhan i nauczenie tamtejszej ludności koegzystencji z panterami śnieżnymi. Każdy z nas może dołączyć do akcji, dokonując wirtualnej adopcji irbisa na stronie WWF.